O tym, w jaki sposób zapewnić sobie sukces na rynku pracy powstało już na przestrzeni chociażby paru ostatnich lat naprawdę sporo poradników i informatorów. My, w niniejszym artykule, skoncentrujemy się na liście motywacyjnym i tym, jak powinien wyglądać.
Punkt pierwszy- autoprezentacja
Nie zapominaj, iż list motywacyjny to po prostu wizytówka Ciebie samego. Musisz za jego pośrednictwem jakoś zdalnie pokazać się być może swemu potencjalnemu szefowi i zrobić to w taki sposób, żeby go to zachęciło do zaproszenia Cię na rozmowę kwalifikacyjną. Musisz więc tworzyć tak ten dokument, aby wydawało się, że powstał on celowo po to, by aplikować do określonego podmiotu, do którego go wysyłasz. Unikaj Zatem pustych frazesów, banałów często powtarzanych niezależnie od miejsca, do którego aplikujesz. Nie jest mile widziane, aby dokładnie taką samą postać listu motywacyjnego wysyłać do kilku firm, a co za tym idzie nie patrzeć na ich profil.
Punkt drugi – oczekiwania
Ze strony pracodawcy, od kandydatów oczekuje się kreatywnego podejścia, bo dziś możliwych do zatrudnienia osób poszukujących dobrze płatnej pracy jest przecież na pęczki. Dlatego bardzo ważne jest zaprezentowanie w liście swych umiejętności, ale koncentruj się wyłącznie na tym, co nie zostało zawarte w dokumentacji jaką jest CV. Wymień jakieś przykłady, opisz sytuacje, za także popatrz na to, czy umiejętnie i precyzyjnie określasz punkt po punkcie wszystko, co chcesz zawrzeć.
Punkt trzeci- dopatrzenie
Musisz być skrupulatny i precyzyjny nie tylko w tym, żeby właściwie formułować sam dokument, ale też i go kierować do tego, do kogo faktycznie powinien być kierowany. Mowa tu o bezpośredniej osobie prowadzącej rekrutację.